Dzisiejszy wpis zacznę nietypowo
- nie od relacji minuta po minucie, ale od miejsca w którym się znajdujemy - na
Górze Oliwnej, bo warto i o niej coś napisać. Góra ta znajduje się 826 m n.p.m.
i była świadkiem wielu ważnych wydarzeń biblijnych. U podnóża góry znajduje się
ogród Getsemani, w którym Pan Jezus modlił się w nocy przed pojmaniem - fragment
Łk 22,39-42: „Potem wyszedł i udał się,
według zwyczaju, na Górę Oliwną:
towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich:
«Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». A sam oddalił się od nich na
odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami:
«Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz
Twoja niech się stanie!».”
Na szczycie Góry Oliwnej miało również miejsce
Wniebowstąpienie Pana Jezusa - fragment Dz 1,9-12: „Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał
Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do
nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z
Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was
do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba». Wtedy
wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej
Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej.”.
Ze szczytu Góry Oliwnej rozciąga się panorama miasta i w tym
właśnie miejscu Pan Jezus zapłakał nad Jerozolimą - fragment Łk 19,41-44: „Gdy był już blisko, na widok miasta zapłakał
nad nim i rzekł: «O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale
teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy
twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na
ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu
za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia».”.
W takim to miejscu pracujemy, modlimy się i przeżywamy nasze
doświadczenie misyjne…
A kolejny dzień naszego doświadczenia tradycyjnie rozpoczęliśmy
o godzinie 7:00 Mszą Świętą z jutrznią, by nasyceni duchowo przejść na
śniadanie, a ze śniadania do pracy. Dokańczaliśmy malowanie i porządkowanie
kilku pomieszczeń Domu Pokoju, a także stworzyliśmy komputerową bazę filmów dziecięcych,
by usprawnić pracę Sióstr z dziećmi. J
Wieczorem po pracy wyruszyliśmy do miasta na spacer, żeby
zregenerować siły po dniu pracy. J
Przeszliśmy do Teddy Park, gdzie zobaczyliśmy fontannę, a dokładnie mówiąc
muzyczno-świetlny pokaz wodny, w który włączyły się Kasia i Ania, co widać na zdjęciach i filmie. J
W drodze powrotnej wstąpiliśmy do znajdującego się niedaleko
VII stacji Drogi Krzyżowej Starego Domu Polskiego Sióstr Elżbietanek, aby
zachwycić się ciekawymi widokami z dachu tego domu. J
I tak minął kolejny, piętnasty już dzień naszego pobytu w
Izraelu… J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz