środa, 23 sierpnia 2017

To był dłuuugi dzień...


Klasycznie zaczęliśmy poranek Mszą świętą, po której zjedliśmy śniadanko. Dziś mieliśmy dzień wolny od pracy i zamierzaliśmy go dobrze wykorzystać – udało się! Najpierw plac świątynny, droga krzyżowa a następnie spotkanie z o. Kazimierzem Frankiewiczem, który zaprosił nas na sympatyczną pogawędke.

Po obiedzie odwiedziliśmy bibliotekę ojców dominikanów, co dziwne, wcale nie było nudno. Biblia poliglotyczna wywarła na nas wielkie wrażenie. Po tym fascynującym spotkaniu i odmówieniu nieszporów w kościele u dominikanów znaleźliśmy jeszcze czas wolny na zrobienie drobnych zakupów. Poznaliśmy niesamowitego kupca, który zaprezentował swe umiejętności w układaniu chust, co zachęciło Anię do kupna jednej z nich.

Podczas kolacji mieliśmy okazję, po raz pierwszy, obejrzeć lokalne programy telewizji i uwierzcie mi na słowo- było bardzo zabawnie. Dzień zakończyliśmy adoracją Najświętszego Sakramentu.

Pozdrawiamy serdecznie i niedługo widzimy się w Polsce!

Kamila

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz